JEŚLI warto jest organizować nadal lubelskie giełdy piosenek, to po to chociażby, by móc wysłuchać takich wykonawców jak w poniedziałkowy wieczór: IKERSÓW i Piotra Suchary. Powie ktoś, że to lokalni wykonawcy. Lecz kto zna u nas i świdnickich IKERSÓW i kto oprócz wieczorów CZARTA słucha doskonałego kabaretowca — Suchorę?