Świdnik na kartach historii

  • strajk w zakładzie w grudniu 1981 r.
    Świdnicki Lipiec i czasy Solidarności

    Eugeniusz Stanisław Hyz wspomina wydarzenia sprzed ponad 30 lat.

    - W PZL-Świdnik zostałem zatrudniony w maju 1978 roku, dlatego wszystko, co się wiąże ze „Świdnickim Lipcem” oraz późniejszymi zdarzeniami będącymi skutkiem wprowadzenia stanu wojennego, przeżyłem osobiście.

  • Historia terenu

    W roku jubileuszu miasta przypominamy historię starszą niż Miasto Świdnik. Pierwszy jacht wolnej polski powstał ... na Adampolu! Ta niezwykła historia Księcia Mestwina, upamiętnionego na muralu autorstwa Pawła Kasperka przy ul. Wojska Polskiego, opisana została przez nas tutaj:
    https://www.historia.swidnik.net/text-4283
    Wnuk jednego z budowniczych udostępnił nieznane wcześniej fotografie, przy okazji wspomnień dla portalu żeglarski.info.
    https://tiny.pl/cbrm4

  • wspominał pil. Ryszard Kosioł
    Świdnicki Lipiec i czasy Solidarności

    Jedna z moich wad, które bywają czasami dla mojego otoczenia denerwujące, to upodobanie do zasypiania przy grającym radiu. Tak był też tej pamiętnej grudniowej niedzieli. Po pracowitej sobocie, przy moim przyszłym Heliopolu, nocowałem w Domu Turysty, w użyczonym mi przez dyr. Marka Bucholca biurze. Ledwo świtało, gdy obudził mnie żałobnie brzmiący głos Jaruzelskiego. Wsłuchując się uważnie w powtarzany co kwadrans komunikat, przemyśliwałem skutki z jakimi należało się liczyć i układałem plan kolejnych działań. Najpierw należało zadbać o pełen zbiornik w samochodzie.

  • wspomnienie o Alfredzie Bondosie
    Świdnicki Lipiec i czasy Solidarności

    31 sierpnia obchodziliśmy „Dzień Wolności i Solidarności” nawiązujący do podpisania porozumień sierpniowych 1980 roku i powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Tych wydarzeń nie mają prawa już pamiętać nawet 40-latkowie, a więc osoby dojrzałe. Wstrząsnęły one Europą i światem, a 10 lat później doprowadziły do upadku komunizmu. Dziś stają się powoli zamierzchłą przeszłością. Od czasu do czasu warto jednak przypomnieć tamte chwile i ludzi będących wówczas legendą „Solidarności” oraz śmiertelnymi wrogami reżimu.

Wybrane fotografie