Sport i rekreacja

  • 60 lat Avii Świdnik

    Tak nazywali popularnie w latach pięćdziesiątych fani boksu, świdnickiego „czarodzieja ringu” – Stanisława Czajęckiego. Zwabiony obietnicami działaczy sportowych naszego klubu możliwością intratnych zarobków w świdnickiej wytwórni „zjechał” do nas z podwawelskiego grodu. Jak się później okazało, był to sportowy „diament” wysokiej jakości.

    Był pięściarzem o wybornej technice. Wnosił do ringu spokój i porządek. Imponował szybkością i nienaganną pracą nóg. Bił ostro i celnie. Najczęściej z dystansu.

  • aut. Ryszard Kosioł

    Imponujące wyczyny i dokonania lotnicze gen. pil. Tadeusza Góry zostały wielokrotnie opisane w licznych publikacjach. Znając tego wspaniałego człowieka przez wiele lat, czegoś mi w tych opracowaniach biograficznych jednak brakowało. Kim był Tadeusz Góra jako człowiek, instruktor i wychowawca kilku pokoleń adeptów lotnictwa?

  • 60 lat Aeroklubu Świdnik

    Lotnictwo przez dziesięciolecia zdominowane było przez mężczyzn. Jednak podniebny świat podbijały także kobiety. Jedną z kilkunastu pań, szkolących się i trenujących w świdnickim aeroklubie, była Małgorzata Pawlak. Dziś z sentymentem wspomina czasy pierwszych skoków spadochronowych, lotów szybowcem i samolotem.

  • 60 lat Avii Świdnik

    W historii świdnickiego sportu dobrze zapisały się sportowe rodziny: Kasperków, Wójtowiczów, Jaworskich. Żadna z nich nie była jednak tak wszechstronna, jak sportowa rodzina Wilków: Bogdan, głowa rodziny - reprezentant Polski i pięściarz I-ligowej Avii (na zdjęciu), Andrzej - zawodnik II-ligowej drużyny piłkarzy i Marzena - lekkoatletka.

    - Sportem zaraził nas ojciec - mówi Marzena Siwek z domu Wilk. - Zabierał nas na mecze, a nawet na treningi. Do dziś pamiętam charakterystyczny zapach sali treningowej.

Wybrane fotografie