Teksty

  • Lotnisko i szkoła pilotów

    Niedziela 10 kwietnia 1938 r. Rok XXV. Budowa Szkoły Pilotów L.O.P.P. w Świdniku postępuje szybko naprzód. W dniu dzisiejszym odbywa się w naszym mieście Zjazd Delegatów Pracowników Komunalnych Kas Oszczędności z całej Polski, którzy pracować będą nad sprawą dalszej ofiarności pracowników KKO na cele związane z ufundowaniem w Lublinie Szkoły Pilotów LOPP im. Marszałka E. Śmigłego Rydza fundacji pracowników KKO.

  • Życie codzienne w PRL

    Pierwsze „kłopoty” władz komunistycznych z przyfabrycznym Świdnikiem rodzą się na tle potrzeb religijnych jego mieszkańców, którzy pozbawieni jakiejkolwiek świątyni musieli chodzić polnymi ścieżkami do odległej o kilka kilometrów wiejskiej parafii w Kazimierzówce.

  • Głos Lubelski. 29 kwietnia 1938 r.
    Lotnisko i szkoła pilotów

    Piątek 29 kwietnia 1938 r. Rok XXV. 448 tys. zł. po stronie wpływów przewiduje budżet L.O.P.P. na r. 1938. Przegląd wykonanych prac na Walnym zgromadzeniu Okręgu L.O.P.P. W dniach ostatnich odbyło się w Lublinie w lokalu Okręgu Wojewódzkiego LOPP doroczne Walne Zgromadzenie Okręgu z udziałem delegatów wszystkich Obwodów Powiatowych LOPP w liczbie 19-tu.

  • Kultura

    W roku 1965, przy Zakładowym Domu Kultury WSK, miłośnik śpiewania Ziemowit Barczyk skrzyknął kilkunastu mężczyzn lubiących śpiewać i powołano zespół śpiewaczy - chór. Pierwszym instruktorem i dyrygentem został Henryk Maruszak, prezesem zespołu Czesław Wierucki.

  • Naszemu portalowi archiwum Głosu Świdnika przekazało część zasobów. Niestety fotografie nie są opisane. Zwracamy się z prośbą do mieszkańców naszego miasta o pomoc w opisywaniu. Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się rozpoznać dawne miejsca, ludzi, wydarzenia. Zdjęcia znajdują się w katalogu Fotografie – Miasto w zakładce „Do opisania”. Od poniedziałku do piątku będziemy starali się zamieścić kilka nowych fot. do opisania. Liczymy na Państwa pomoc. Zaczynamy już dziś.

  • Kolej żelazna

    My pociągów nie słyszymy – mówią mieszkańcy. Kilka pasm torów od budynku stacji oddziela zaledwie chodnik. Gdy siedziałyśmy z panią Anną Szwed (rocznik 1906) w kuchni, w pewnym momencie, przez szybę, niemalże zajrzał do nas pysk przetaczającej się przez świdnicką starą stację lokomotywy.

  • Adampol i Krępiec

    Przed wojną Świdnik znany był jako cicha, spokojna miejscowość letniskowa. Sensację wzbudziła więc wiadomość, potwierdzona latem 1934 roku przez „Głos Lubelski”, o budowie jachtu na terenie posesji dra Majewskiego.

  • Historia terenu

    W Imieniu Nayiaśniejszego Alexandra I. Cesarza Wszech Rossyi, Króla Polskiego.

  • prototyp samochodu ze Świdnika

    Pod koniec 1965 roku Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku, na podstawie zapotrzebowania Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej przystąpiła do opracowania specjalnego pojazdu dla osób niepełnosprawnych. Był to mały, lekki, czterokołowy samochód przeznaczony dla dwóch osób dorosłych i dwojga dzieci.

  • Sport i rekreacja

    Być może najmłodsze pokolenie świdnickich kibiców nie wie, że na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych swoje największe sukcesy święciła sekcja szachowa ówczesnego Fabrycznego Klubu Sportowego Avia Świdnik. Były to sukcesy nie byle jakie, bo wśród nich było drużynowe mistrzostwo kraju w roku 1982. Takie nazwiska jak Zdzisław Marciniak, Marek Hawełko, Anna Jurczyńska czy Zbigniew Szymczak rozsławiły Świdnik jako potęgę w tej królewskiej grze.