Otwarcie pierwszego kursu pilotażu
29 czerwca 1938 r.

Otwarcie pierwszego kursu pilotażu w szkole pilotów im. Marszałka Rydza-Śmigłego w Lublinie zgromadziło liczną dosyć garstkę fundatorów i przedstawicieli miejscowego społeczeństwa. Szkoła ta, której budowę finansują pracownicy wszystkich komunalnych kas oszczędności w Polsce, powstała dzięki inicjatywie garstki zapalonych członków Związku Warszawskiego K.K.O.

Przez oddanie 25% zwracanego podatku specjalnego, zebrali już kakaowcy pokaźną sumę blisko pół miliona złotych, co pozwoliło na zakupienie terenu pod lotnisko o wielkości 150 hektarów, wystawienie dwóch hangarów i konstrukcji stalowej wraz z przybudówkami oraz założenie fundamentów pod budynek administracyjny i bursę dla uczniów.

Dnia 29 czerwca odbył się w Lublinie zjazd przedstawicieli komunalnych kas oszczędności, którzy własnymi oczami mogli się przekonać, iż ich ofiarność na cele dozbrojenia państwa daje już rezultaty. Pierwszych 24 uczniów ustawionych w dwuszeregu meldował komendant Szkoły kapitan Prodan, Prezesowi L.O.P.P. gen. Berbeckiemu. Szkoła ta będzie wzorem szkół lotniczych, urządzenia jej to krzyk ostatni techniki i budownictwa w tej dziedzinie.

Budynki położone na skraju młodego sosnowego lasu zaopatrzone zostaną we wszelkie udogodnienia i wygody, dające maksimum pewności, iż młodzież lotnicza wychodząca z tych murów będzie zdrowa fizycznie, a moralnie silna i gotowa do ponoszenia i zwalczania trudów życiowych.

Do zgromadzonych gości przemówił imieniem gospodarzy i okręgu wojewódzkiego L.O.P.P. W Lublinie prezes Bryła, dziękując panu gen. Berbeckiemu i przedstawicielom K.K.O. za przybycie i zaszczycenie uroczystości otwarcia kursu swą obecnością. Po nim zabrał głos pan prezes L.O.P.P. gen. Berbecki, podkreślając znaczenie lotnictwa w obronie Państwa, zwracając specjalną uwagę na ofiary jakie ostatnio widzimy, iż składają przedstawiciele warstw często najuboższych.

Przemówienie swe zakończył pan generał okrzykiem na cześć Rzeczpospolitej, Jej Prezydenta, Marszałka Polski i pracowników K.K.O., których przecież największą zasługą moralną i materialną ta szkoła powstaje.

W ostatnim przemówieniu dał parę słów wyjaśnienia p. inspektor Franciszek Świderski, prezes Komitetu Zbiórki pracowników K.K.O., podkreślając przyjazny stosunek Zarządu Głównego L.O.P.P. z gen. Berbeckim na czele do poczynań pracowników K.K.O. dzięki czemu myśl budowy szkoły przybrała realne kształty.

Uroczystość została zakończona pokazem akrobacji RWD-17, lotami pasażerskimi i skokiem spadochronowym ze specjalnie przystosowanej RWD-8.

Na oficjalne otwarcie i poświęcenie Szkoły jesienią b. r. zostaną wykończone całkowicie wszystkie urządzenia szkoły, co pozwoli na podejmowanie tam dostojnego protektora i patrona Marszałka Polski Edwarda Rydza-Śmigłego.

Piękny czyn pracowników komunalnych kas oszczędności pozwala ufać, iż naśladowcy ich wśród ofiarnej rzeszy członków L.O.P.P. zdobędą się na kolejne dzieła ku chwale i rozwojowi potęgi skrzydlatej Polski.

Źródło: Lot Polski i OPLG nr 7/1938. "Otwarcie pierwszego kursu pilotażu".