O tym nie można zapomnieć
Projekt uczniów II LO

Kilkudniowy pobyt w Niemczech był dla licealistów ogromnym przeżyciem. Zwiedzili teren byłego obozu koncentracyjnego, spotkali się z niemiecką młodzieżą oraz z byłymi więźniarkami obozu, pochodzącymi z Izraela, Norwegii, Polski i Ukrainy. Uczestniczyli także w oficjalnych obchodach rocznicowych.
- Rozpoczęły się mszą św. w języku polskim – opowiada Angelika Małyska. – Brali w nich udział, między innymi Tal Gat, ambasador Izraela, którego babcia była więźniarką obozu, Krystyna Zając, bohaterka naszego projektu. Wysłuchaliśmy modlitwy obozowej, Kadiszu i koncertu żydowskiej śpiewaczki operowej Mimi Sheffer. Na zakończenie, do pobliskiego jeziora wrzuciliśmy czerwone róże. W ten symboliczny sposób uczciliśmy pamięć osób, które zginęły w Ravensbrück.
- Przez cały czas towarzyszyły nam niezwykłe emocje, bo o historii tego miejsca opowiadali świadkowie wydarzeń sprzed lat – dodają Ania Mańka i Marcin Groszek. - To zupełnie inne odczucia, niż gdy czyta się książki czy ogląda filmy poświęcone tematyce obozowej. Trudno uwierzyć w to, co działo się w Ravensbrück, w piekło jakie przeżyły kobiety, poddawane, na przykład eksperymentom medycznym. To straszne, co człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi.

Młodzi świdniczanie podziwiają wielką siłę psychiczną byłych więźniarek, ich energię i pogodę ducha. Mimo tragedii, jaka je spotkała, są pozytywnie nastawione do świata i ludzi.
- Są bardzo otwarte, chętnie opowiadają o tym, co przeżyły – mówi Marcin Kocki. – Podkreślają, że pobyt w obozie pozwolił im zrozumieć, co tak naprawdę jest w życiu ważne – wiara, miłość i poezja. Dzięki tym spotkaniom, inaczej spojrzeliśmy na swoje życie. Zaczęliśmy doceniać to, co mamy.
W Ravensbrück odbył się również plener plastyczny, prowadzony przez Joannę Czopowicz, absolwentkę warszawskiej ASP.
- Na stworzenie pracy mieliśmy zaledwie 2 godziny. Ciężko było przelać na papier te wszystkie emocje, których tam doświadczaliśmy. Było ich po prostu zbyt wiele – mówi Jola Bińczyk, której rysunek znajdzie się na wystawie w obozowym muzeum.

W tym roku licealiści kontynuowali projekt „O tym nie można zapomnieć…”. Bohaterką reportażu (dostępny na stronie www.historia.swidnik.net, w zakładce Filmy) była warszawianka Zofia Baranowicz, również więźniarka Ravensbrück. Również i tę pracę świdniczan nagrodzono. Za rok znów wyjadą do Niemiec, by wziąć udział w obchodach 70. rocznicy wyzwolenia obozu.
- Spotkania ze świadkami historii to wielkie przeżycie i niesamowite doświadczenie dla uczniów – mówi Katarzyna Mądrachowska, opiekunka grupy. - Byłych więźniarek jest coraz mniej, są coraz starsze. Proszą, by nie zapominać o dramacie II wojny światowej, obozach koncentracyjnych, śmierci wielu milionów osób. Młodzież chce więc utrwalić te opowieści, przekazać je swoim rówieśnikom, mieszkańcom naszego miasta.

Niedawno uczniowie rozpoczęli także realizację nowego projektu „Zachować pamięć. Historia i kultura dwóch narodów”, organizowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji MEN we współpracy z Ministerstwem Edukacji Izraela, Instytutem Polskim w Tel Awiwie i Instytutem Yad Vashem w Jerozolimie. Przewiduje on, między innymi nawiązanie współpracy ze szkołą z Izraela oraz wymianę młodzieży polsko-izraelskiej.

Agnieszka Wójcik