Pierwsza nauczycielka
Wspomnienie

13 stycznia mija 113. rocznica urodzin Olgi Kiślak, pierwszej świdnickiej nauczycielki. Wspominamy dzisiaj organizatorkę szkolnictwa podstawowego w naszym mieście i przybliżamy Jej dokonania.

Urodziła się 13 stycznia 1900 r. w Stanisławowie, który opuściła w wieku 19 lat jako absolwentka Seminarium Nauczycielskiego. Swoje pierwsze kroki w zawodzie nauczycielskim stawiała w czterooddziałowej szkole powszechnej we wsi Misie w powiecie radzyńskim. W czasie pracy na Podlasiu, prócz zajęć pedagogicznych, które wykonywała z wielką sumiennością i zaangażowaniem, zajmowała się malowaniem obrazów i pisaniem wierszy. Zainteresowania te chętnie popularyzowała wśród wychowanków, w których rozbudzała także zamiłowania sportowe.

Lata okupacji hitlerowskiej nie przerwały jej życiowego powołania. Niestety, za organizowanie tajnego nauczania została aresztowana wraz z kilkoma swoimi uczennicami i osadzona w obozie koncentracyjnym na Majdanku.

Pierwszego października 1946 roku dla pani Olgi rozpoczął się nowy rozdział życia. Tego dnia przybyła do Adampola, obecnej dzielnicy Świdnika, gdzie powierzono jej zorganizowanie jednoklasowej szkoły podstawowej. Początki były trudne. Brakowało wszystkiego. A pierwsze pomoce szkolne, jakie udało się wtedy zgromadzić, to 5 czteroosobowych ławek i … ani grosza na zagospodarowanie. Szkoła jednak powstała, ale tylko na krótko. Przed rozpoczęciem roku szkolnego w 1948 r. do budynku, w którym mieściła się ta szkółka, powrócili jego dawni właściciele. A więc trzeba było szukać nowego lokalu.

Zastępczy budynek znaleziono dosyć szybko, ale był tak zdewastowany, że w ogóle nie nadawał się do prowadzenia zajęć lekcyjnych. Jednak i tym razem pani Olga z pomocą Inspektoratu Szkolnego gminy Mełgiew uruchomiła tu szkołę. 1 września 1948 r. dzieci rozpoczęły tu normalną naukę.

Kiedy w 1949 r. rozpoczęto budowę WSK, w jednym z baraków przeznaczonych dla pracowników budowy, wygospodarowano 3 pomieszczenia na sale lekcyjne. Szkoła ta funkcjonowała aż do oddania do użytku nowej szkoły w Świdniku, obliczonej na 800 uczniów. W tym budynku powstała szkoła podstawowa, w której pani Olga Kiślak uczyła aż do odejścia na emeryturę. Pani Olga będąc na emeryturze, ze swoich oszczędności przekazała znaczną sumę na budowę Centrum Zdrowia Dziecka, odbudowę Zamku Królewskiego w Warszawie, rewaloryzację zabytków Krakowa i inne cele. Z własnych oszczędności ufundowała 4 książeczki mieszkaniowe dla wychowanków Domu Dziecka w Lublinie.

Za swoją pracę zawodową i działalność społeczną otrzymała wiele odznaczeń i dyplomów. Między innymi odznaczona została Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Na zawsze odeszła od nas w 1983 roku, przeżywszy 83 lata. Odeszła, ale nie całkiem. Wypracowane przez nią metody i formy nauczania, jej urok i kultura osobista, którą promieniowała na otoczenie oraz wkład pracy włożony w tworzenie świdnickiego szkolnictwa pozostaną w naszej pamięci przez długie lata.

Opracował Adam Łysakowski

Głos Świdnika nr 45/1984