Szczepaniak Leszek
pilot, instruktor

Leszek Szczepaniak urodził się 4 lipca 1953 r. w Lublinie.
Żona Wanda (lekarz-medycyna pracy), dwie córki: Anna i Marta (obydwie mieszkają i pracują jako nauczycielki języka angielskiego dla biznesu w Hiszpanii, w miastach Pontevedra i Cangas nad oceanem Atlantyckim), wnuk Diego.

Leszek Szczepaniak ukończył szkoły w Świdniku (podstawowa, Technikum Mechaniczne), a następnie - po uzyskaniu matury - Szkołę Chorążych Wyższej Oficerskiej Szkoły Lotniczej w Dęblinie (pilotaż śmigłowców).

Przygodę z lotnictwem rozpoczął w 1965 roku w modelarni działającej przy Aeroklubie Robotniczym w Świdniku. W 1968 r., po rozpoczęciu nauki w technikum, przeszedł badania w Głównym Ośrodku Badań Lotniczo-Lekarskich Aeroklubu Polskiego we Wrocławiu. W następnym roku rozpoczął w świdnickim aeroklubie szkolenie szybowcowe i spadochronowe, a dwa lata później, w roku 1971, samolotowe.
Na szybowcach wylatał 860 godzin (wykonał przelot docelowy - powrót na trasie Świdnik - Warszawa - Świdnik oraz przelot otwarty Świdnik - Żagań, długości 510 km), na samolotach 1241 godzin i wykonał 86 skoków spadochronowych.
W roku 1975, po ukończeniu szkolenia instruktorskiego w Lesznie, rozpoczął pracę jako instruktor szybowcowy w świdnickim aeroklubie. W 1976 r. uzyskał licencję pilota samolotowego zawodowego i licencję pilota śmigłowcowego zawodowego. Od 16 października 1976 r. pracował w WSK PZL-Świdnik na wydziale W-580 Agro, jako zawodowy pilot śmigłowcowy, wykonujący loty agro, transport i prace dźwigowe.
W 1981 r. Leszek Szczepaniak uzyskał uprawnienia instruktora śmigłowcowego.
W latach 1976-1989 pracował jako pilot agro w PGR-ach w Polsce, w tego typu operacjach wylatał 5063 godzin.
Lata 1980, 1983, 1990 to loty agro w Egipcie, były to 3-6 miesięczne okresy pracy przy opryskach.
Od roku 1991 rozpoczęła się praca świdnickich pilotów śmigłowców Mi-2 oraz W-3 Sokół przy gaszeniu pożarów na półwyspie Iberyjskim (Portugalia, Hiszpania). W walce z pożarami Leszek Szczepaniak wylatał 2706 godzin.
W 2006 r. uzyskał uprawnienia egzaminatora śmigłowcowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Przed emeryturą piastował stanowisko szefa operacji lotniczych i naziemnych w firmie Heliseco.
16 września 2013 r., lotem gaśniczym, przekroczył 10 tys. godzin na śmigłowcach. 16 października 2013 r. wykonał ostatni lot (przebazowanie) z bazy 
przeciwpożarowej Laza (Galicia, Hiszpania) na lotnisko Iglesuela pod Madrytem (lotnisko to było własnością Hispanica de Aviacion, która kupiła firmę Heliseco od PZL-Świdnik).
Ze względu na pogarszające się zdrowie (pogorszenie słuchu), 1 listopada 2013 roku, przeszedł na emeryturę.
Latając od roku 1969 do roku 2013, pilot Szczepaniak swój 45-letni okres czynnego latania zakończył bez żadnego wypadku czy uszkodzenia płatowca. Awarii w powietrzu zaliczył 19, za każdym razem udawało mu się bezpiecznie wylądować.
W powietrzu, zgodnie z książkami lotów, Leszek Szczepaniak spędził łącznie 12125 godzin:
1) śmigłowce: 10025 godzin, w tym:
a) nalot AGRO na śmigłowcu Mi-2: 5062 godzin,
b) nalot p. pożarowy na Sokole: 2759 godzin,
c) nalot instruktorski na Sokole i Mi-2: 2148 godzin,
2) samoloty: 1241 godzin,
3) szybowce: 860 godzin,
4) skoki spadochronowe: 86.

Pilot Szczepaniak wspomina, że największy wkład w jego edukację lotniczą mieli instruktorzy Stanisław Kasperek, Ryszard Kasperek, Stefan Wiśnicki i Kazimierz Kozak.
Po przejściu na emeryturę, Leszek Szczepaniak nadal wspiera lotnictwo, czynnie działając w Klubie Seniorów Lotnictwa w Świdniku, od 2016 r. jako prezes klubu.

opr. Piotr R. Jankowski