Kasprzak Eugeniusz
uczeń szkoły pilotów L.O.P.P.

Eugeniusz Paweł Kasprzak urodził się 8 stycznia 1922 roku w Lublinie. Syn Tomasza i Władysławy de domo Samuła. Mieszkał w domu przy ul. Rolnej 10a wraz z rodzicami i braćmi: Mieczysławem i młodszym Zbigniewem.
W 1936 roku ukończył szkołę powszechną, a w 1939 roku trzy klasy gimnazjum matematyczno-przyrodniczego w Lublinie.
prawdopodobnie bliskość fabrycznego lotniska Lubelskiej Wytwórni Samolotów (dawna fabryka Plage-Laśkiewicz), które widział z rodzinnego domu, zaszczepiła w młodym człowieku chęć latania. Pomimo protestów matki i początkowo również ojca, udało się nieletniemu Eugeniuszowi wymóc na nim zgodę na rozpoczęcie kształcenia lotniczego. Po odbyciu kursu spadochronowego i kursu pilotażu w szkole szybowcowej w Ustianowej wstąpił do Szkoły Pilotów LOPP w Świdniku.
Eugeniusz Kasprzak ten etap życia opisał w pamiętniku: "Zawsze rano przelatuję nad swoim domem widząc go jeszcze uśpionym po nocy. A wieczorem, gdy przylecę nisko nad dom, i motor zaryczy śpiewem, wtedy z małego domu Wybiega mały chłopczyk wymachując czapką. A za nim wychodzi kobieta z dwoma mężczyznami. To rodzice i bracia. Wszyscy patrzą w górę, gdzie na niebie szybuje samolot, a w nim macha ręką ich syn. Ja znów z góry przyglądam się im i wydaje mi się, że jestem na bajecznym filmie. Szczęśliwy jestem patrzeć na nich z góry. Ostry skręt i za chwilę dom zostaje w tyle i chowa się pod stateczniki. Co dzień to samo. Gdy w Niedzielę przyjdę do domu, wtedy mały Zbysio się cieszy, że mnie widział, że machałem ręką, iż Mietek mu powiedział, że mój samolot ma wymalowane litery SP-BHU."

Po wybuchu wojny wraz ze szkołą pilotów ewakuował się do Łucka.
Zapisał na kartach swego pamiętnika: "2 września 1939 r. zajechaliśmy na dworzec do Łucka.
Pomimo zmęczenia musieliśmy wyładować nasze sprzęty. W czasie pracy już niepokoiły nas swoim brzęczeniem niemieckie bombowce.
Ta praca trwała całą noc".
Tu otrzymuje wiadomości o bombardowaniu Lublina 2 września 1939 r.
Głównym celem ataku była Lubelska Wytwórnia Samolotów .
Liczbę poległych szacuje się na 38, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Sam również doświadczył tego, co czują bombardowani kilka dni później, 10 września 1939 r.
Ewakuował się na lotnisko zapasowe, oddalone od Łucka o 18 km.
W poniedziałek 18 września 1939 r. o godz. 8.45 siedemnastoletni Eugeniusz przekroczył granicę polsko-rumuńską w miejscowości Kuty, udając się w głąb tego państwa. Przez Rumunię próbował dostać się do Francji. Trafił jednak do ciężkiego wiezienia rumuńskiego w Fagaras, skąd uwolniony został po kilku miesiącach, 4 marca 1940 roku.
Na pokładzie statku "Transylvania" popłynął przez Istambuł do Bejrutu a stamtąd do Marsylii we Francji.
Po kapitulacji tego kraju przedostał się statkiem do Anglii. Tam trafił do RAF. Służył w Gloucestear a następnie w Blackpool.
W marcu 1941 r. rozpoczął kurs pilotażu, który ukończył w maju.
Latał w 301 i 304 dywizjonie bombowym. Rozkazem nr 9/43 z 15 lipca 1943 został przeniesiony do specjalnego dywizjonu 138 SGM RAF. Brał udział w lotach nad Francję, zrzucając zaopatrzenie.
W nocy z 16 na 17 września 1943 r. samolotem Halifax wystartował z lotniska Tempsford ze zrzutem do Polski. Zrzut cichociemnych wykonano koło Tłuszcza. W drodze powrotnej jego samolot Handley Page Halifax B Mk. II nr BB309 (kod NF-T) został zaatakowany i zestrzelony przez niemiecki Ju-88, spadając rozbił się o dom w Danii.
Zginęło pięciu, spośród siedmioosobowej załogi. Pilot samolotu, plut. Eugeniusz Kasprzak (angielski stopień: sgt, służbowy nr ewidencyjny 783202), zmarł po kilku dniach w szpitalu w wyniku poparzeń.
Pomnik ofiar znajduje się na cmentarzu w duńskim Slaglille.
W grudniu 2014 roku Prezydent RP awansował pośmiertnie Eugeniusza Kasprzaka na stopień podporucznika wojska Polskiego.
Uroczystość przekazania nominacji oficerskiej odbyła się 22 kwietnia 2015 roku w Szkole Podstawowej nr 31 im. Lotników Polskich w Lublinie, która znajduje się na terenie byłej Lubelskiej Wytwórni Samolotów, z której lotniskiem sąsiadował rodzinny dom Kasprzaków. Awans odebrał młodszy brat Eugeniusza Zbigniew Kasprzak.

Eugeniusz Kasprzak pozostawił pamiętnik - niewielki notes, zapisany drobnym pismem i ozdobiony rysunkami. Wspomina w nim Świdnik i szkołę pilotów kilka razy. Zamieścił w nim również rysunek "Niezapomniana dla mnie szkoła" - budynek szkoły pilotów w Świdniku.

opracował Piotr R. Jankowski
źródła:
pamiętnik Eugeniusza Kasprzaka, rękopis w zbiorach Zbigniewa Kasprzaka
relacja ustna Zbigniewa Kasprzaka, Lublin, marzec 2015
Eugeniusz Kasprzak - pilot z Lublina, widokówka, Galeria PO 111 Schodach, Lublin 2015
Aleksandra Szyszkowska, Lotnik Gienek z ulicy Rolnej 10a..., Kurier Lubelski, 5 kwietnia 2013, s. VI
www.niebieskaeskadra.pl

Zdjęcia pochodzą z archiwum Zbigniewa Kasprzaka oraz RODZINY KASPRZAK - archiwum PIOTR WIŚNIEWSKI, z archiwum Klubu Seniorów Lotnictwa w Lublinie oraz archiwum Aeroklubu Lubelskiego